Trusia to jeszcze królicze dziecko, ważące 400 g w momencie trafienia do naszego Stowarzyszenia. Królinka została znaleziona, gdy samotna błąkąła się po jednej z krakowskich dzielnic. Przeszła swoją pierwszą, kontrolną wizytę u lekarza weterynarii, a obecnie przebywa w azylu SPK w Krakowie. Trusia to lekko nieśmiała, delikatna w kontakcie Króliczka, która dopiero przekonuje się, że znajomość z człowiekiem może być przyjemna, nie wykazująca przy tym ani odrobiny agresji. W przyszłości najpewniej osiągnie rozmiar średniego królika hodowlanego, czego zapowiedzią są jej piękne, duże uszy.