Maddy została porzucona w malutkiej klatce. Dzięki interwencji znalazcy trafiła do Sopotkowa, a stamtąd pod opiekę SPK. Prawdopodobnie miesiącami lub nawet latami nie wychodziła z klatki. Jej tylne nóżki są bardzo słabe, a futro (tam gdzie jeszcze zostało...) było przesiąknięte starym, zaschłym moczem. Resztki sierści na brzuchu stworzyły twardy, sfilcowany pancerz. Maddy została odpowiednio zaopiekowana od razu - wolontariuszki usunęły kołtuny z futra i zmyły brud. Kolejne niespodzianki czekały w uszach - odkryto tam góry zaschniętej wydzieliny. Odparzenia na nogach także wymagają opieki i smarowania odpowiednią maścią. Pomimo ciężkich przejść, Maddy wciąż ma silną wolę życia. Badania i konsultacje z weterynarzami nie wykazały żadnych chorób - prawdopodobnie, kiedy Maddy otrzyma możliwosć ruchu, odbuduje mięśnie i będzie funkcjonować jak zdrowy królik. W Domu Tymczasowym odkryła mizianie i stała się jego wielką fanką. Dopisuje jej apetyt i dzielnie się rehabilituje. Nie wiemy, ile ma lat, ale szukamy dla niej kochającego domu, w którym spędzi resztę życia.
Płeć | Samica |
Miejscowość | Sopot |
Umaszczenie | białe |
Wiek | |
Rasa | baranek |
Waga | 2,7kg |
Szczepienia | |
Przebyte choroby | |
Żywienie | siano, zioła |
Powód oddania | porzucona w klatce |
Data ogłoszenia | 02.06.2024 |
Osoba do kontaktu | SPK Sopot |
Kontakt | sopot@kroliki.net |
Nie można teraz adoptować tego królika. Jednak nie wszystko stracone - sporo innych królików wciąż czeka na swój nowy dom! Jeśli chcesz, możesz również wesprzeć nasze działa klikając przycisk poniżej