Fatum to rozkoszny berbeć, którego wszędzie pełno! Czule nazywany przez nas Owsikiem - mały, biały, kręci się wszędzie! Maluszek został znaleziony razem z Lukem nad rzeką w Mielcu i przekazany nam przez lokalne schronisko. Pierwsze dni w Uszatej nie należały do najłatwiejszych, martwił nas stan zdrowia dzieciaka, miał już chyba wszystko: cheyletiella, kokcydia, grzybica, zapalenie ucha środkowego, które spowodowało lekkie przekrzywienie głowy (dodaje mu uroku!). Jednak dzięki niezwykłej opiece naszych weterynarzy i inspektorek, wszystko co złe już za nim i maluch w bardzo dobrej kondycji rozrabia w domku tymczasowym! <3 

Fatum jest pięknym, rozbrykanym dzieciakiem, który uwielbia zwiedzanie mieszkania i mizianie się z człowiekiem, jak na dzidziusia przystało. Mimo wieku dzidziusiowego oraz braku kastracji, maluszek przepięknie kuwetkuje - ani kropla nie wypada poza kuwetę! Wierzymy, że gdy już stanie się poważnym króliczym młodzieńcem-dorosłym, wciąż będzie dawał człowiekowi masę radości swoimi wybrykami. 

Przed młodym zabieg kastracji i w połowie maja będzie mógł kicać do nowego domku!