Herbatka i Orzeszek (7 i 6 lat) to dawni podopieczni SPK. Niestety ze względu na wyjazd właściciela za granicę uszaki wróciły w marcu do stowarzyszenia. Oba uszaki są bardzo ciekawskie, ale zazwyczaj to Herbatka dowodzi misji poznawczej a Orzeszek, jako oddany mąż, podąża tuż za nią. Wypuszczone z kojca brykają wesoło na dywanie, Orzeszek jest mistrzem piruetów (i zdechlaczków)! Nie są typowymi miziakami, ale mimo to często szukają kontaktu z człowiekiem tykając noskami po nogach. Są ogromnymi łakomczuchami i za jedzonko zrobią wszystko. Jak to parka, od człowieka wolą siebie nawzajem- godzinami można obserwować jak wzajemnie się myją i przytulają. Nieodłącznym elementem ich króliczej miłości jest przemienne ganianie się po pokoju i podgryzanie po omykach. Oba króliczki bardzo ładnie kuwetują i zachowują czystość, ale zdarzają się im też eksplodujące paśniki. W swoim domu tymczasowym mieszkają w zadaszonym kojcu bo lubią z niego wyskakiwać. Nie interesują się kablami, ale Herbacie zdarza się podgryźć drewnianą nogę krzesła. Odkąd uszaki są pod opieką SPK musiały przejść kilka zabiegów. Herbata przez zapalenie straciła 3 ząbki, ale postanowiliśmy jej o tym nie mówić, więc chętnie zjada wszystko tak jak przed zabiegiem. Orzeszek przeszedł rinotomię (czyli otwarcie zatok w celu ich oczyszczenia) oraz miał otwieraną puszkę uszka. Po chorobie ma nieco zniekształconą śluzówkę w nosku, przez co kicha. Na szczęście oba gałgany zakończyły już swoje leczenie. Są w pełni zdrowe i gotowe do adopcji! Do swojego nowego domu na pewno wniosą wiele uśmiechu na widok ich wyjątkowej króliczej relacji!