
Gdy na wsi pod Zamościem umarła 90-letnia kobieta, zwierzęta zostały pozostawione same sobie. Syn nie czuł się w obowiązku nimi zająć, mimo iż mieszkał tuż obok. Psy, koty, króliki, kury, gęsi, biegały między sobą i zwłokami swoich przyjaciół. Większość zwierząt została zabrana i zabezpieczona, w tym dwójka hodowlanych uszaków, które trafiły do nas, do Lublina.
Goździk to młody, ale już dorodny samiec. Jest nieco przestraszony, ale dużo mniej niż swój brat. Uczy się kuwetować i jak na to, w jakich żył warunkach, to całkiem nieźle mu idzie. Da się pogłaskać i absolutnie nie reaguje agresją.
Z racji gabarytów, adopcja tylko i wyłącznie do kojca lub bezklatkowość. Nie ma także przeciwskazań do zaprzyjaźnienia jej z królikiem miniaturowym.
Do nowego domu będzie mógł kicać pod koniec grudnia.
Płeć | Samiec |
Miejscowość | Lublin |
Umaszczenie | czarne |
Wiek | 6 miesięcy |
Rasa | hodowlaniec |
Waga | 4kg |
Szczepienia | - |
Przebyte choroby | - |
Żywienie | siano, suszone zioła, granulat bezzbożowy |
Powód oddania | interwencja w opuszczonym gospodarstwie |
Data ogłoszenia | 21.11.2023 |
Osoba do kontaktu | martyna.kruszynska@kroliki.net |
Kontakt | jw |