Hej!
Znaleziono mnie na autostradzie - dziwne miejsce do porzucenia zwierzęcia, prawda?
I bardzo niebezpieczne...
Na szczęście, nic mi się nie stało!
Mówią, że jestem wyjątkowej urody, jakbym miała dwie różne twarze.
Potrzebuję przestrzeni do wykicania się, bo lubię aktywność fizyczną :)
Po badaniach okazało się, że mam zapalenie pęcherza moczowego, jelit i macicy - ciążę udało się wykluczyć (tego się Ciocie bały).
Na szczęście, dobrze zareagowałam na leczenie i teraz jest już znacznie lepiej.
Nie mam żadnych problemów z bobkami, pracą brzuszka, siusiam tylko do kuwety.
Ale, muszę się Wam do czegoś przyznać.
Jestem małą zołzą :) mimo kastracji jestem bardzo rozmowna! Nikogo nie gryzę, co to, to nie. Ale lubie wyrazić swoje zdanie :)
Zjadam duże ilości sianka.
Ząbki mam w dobrej formie.
Mówią, że jeśli na kontroli USG wszystko będzie OK - to jestem zdrowa.
Badania w kierunku EC nie było potrzeby wykonywać.
W takim raze - jestem gotowa pakować manatki prosto do Twojego domu :)
Płeć | Samica |
Miejscowość | Bytom |
Umaszczenie | szylkret |
Wiek | 2-3 lata |
Rasa | lewek miniaturka |
Waga | 1,9 kg |
Szczepienia | |
Przebyte choroby | |
Żywienie | bezgranulatowe |
Powód oddania | porzucona na autostradzie |
Data ogłoszenia | 22/10/2023 |
Osoba do kontaktu | Katarzyna |
Kontakt | katarzyna.tarlowska@kroliki.net |
Nie można teraz adoptować tego królika. Jednak nie wszystko stracone - sporo innych królików wciąż czeka na swój nowy dom! Jeśli chcesz, możesz również wesprzeć nasze działa klikając przycisk poniżej