Bonsai trafila do nas jako malutkie przucone królicze dziecko - przekazane przez schronisko dla zwierząt.

***

Hejka!
To ja - radość życia skryta w młodym króliczym ciałku :)
Jestem bardzo energiczna i kontaktowa - potrzebuję ruchu, przestrzeni i towarzystwa.
Uwielbiam jeść! Dla jedzonków zrobię wszystko i za każdym razem to udowadniam :)
Ciocie z Synergii usunęły mi siekacze - bo urodziłam się z ich wadą.
Na szczęście, pozostałe zęby mam w dobrej formie :)
Przy odpowiedniej diecie jestem całkowicie samodzielna, obrotna i szybko wcinam co trzeba, także sianko!
Jestem czystym uszakiem, który ogarnia kuwetę bez problemów.
W Centrum Adopcyjnym mówią mi, że widać, jak bardzo potrzebuję kontaktu - zaczepiam ludzi, inne króliki, psy - to prawda, czuję się samotna.
Chciałabym pokicać już w nowe, fajne miejsce, gdzie zostanę otoczona miłością, opieką oraz uszatym przyjacielem/przyjaciółmi :)

***'

W badaniu klinicznym jest zdrowa.

W badaniu stomatologicznym jest zdrowa.

Wyniki badania krwi są OK.

EC - nie było wykonywane.

Jest wykastrowana.