Kalinka przykicała na teren budowy domu naszej wolontariuszki z pobliskiej hodowli królików na mięso.
Dziewczynka ma 2 5 roku i waży około 4kg. Przyjechała do nas skrajnie przestraszona - kilka dni spędziła wbita w róg klatki, sparaliżowana na widok ręki. Nasi wolontariusze pokazali jej, że nic jej już nie grozi - nie musi się martwić chłodem, głodem i śmiercią.
Teraz to dalej nieco strachliwa, ale wesoła i przebojowa królinka. Bardzo aktywna, w klatce terytorialna, więc zalecamy kojec lub bezklatkowość. Uwielbia jeść i wszystko pałaszuje ze smakiem. Umie kuwetować, ale z nudów umie kuwetę wywrócić do góry nogami. :)
W domu tymczasowym uwielbia przebywać z ludźmi - nadal uczy się, że głaski są fajne, ale chętnie przychodzi na kanapę oglądać wspólnie TV, albo po prostu rozłożyć się jak długa obok człowieka.
Do domu może kicać w każdej chwili.
Płeć | Samica |
Miejscowość | Lublin |
Umaszczenie | szaro-brązowe |
Wiek | 2 lata |
Rasa | półhodowlana |
Waga | 4kg |
Szczepienia | myksomatoza, pomór I i II |
Przebyte choroby | - |
Żywienie | siano, suszone zioła, granulat bezzbożowy |
Powód oddania | znaleziona na budowie |
Data ogłoszenia | 05.05.2023 |
Osoba do kontaktu | martyna.kruszynska@kroliki.net |
Kontakt | jw |
Nie można teraz adoptować tego królika. Jednak nie wszystko stracone - sporo innych królików wciąż czeka na swój nowy dom! Jeśli chcesz, możesz również wesprzeć nasze działa klikając przycisk poniżej