Muszka trafiła pod naszą opiekę po śmierci właścicielki. Jest młodziutką i niesamowicie aktywną samiczką, która uwielbia biegać, szaleć i brykać na wybiegu. Pięknie siankuje i kuwetuje, choć w klatce robi przemeblowania wg własnego feng shui. Jest trochę lękliwa w stosunku do człowieka, ale liczymy, że pod opieką wolontariuszy szybko się oswoi z jego obecnością.

Mucha jeszcze przed kastracją, ale już teraz szukamy jej wolnowybiegowego domku w pakiecie z króliczym kawalerem i troskliwym opiekunem.