Straszyk został odebrany interwencyjnie i przekazany nam przez schronisko.

Bardzo energiczny, dziarski i odważny. Straszny pieszczoch o wiecznie pustym brzuszku i wilczym apetycie ;) Potrafi bardzo głośno domagać się uwagi lub posiłku.

Nie ma problemów z kuwetkowaniem, zjada spore ilości sianka. Wypija spore ilości wody, ale trudno się dziwić, pampuszki stale go szczypią i często musi być w ruchu ;)

Aktualnie w badaniu klinicznym jest zdrowy. 

W badaniu stomatologicznym jest stabilnie, ale maluch wymaga regularnych kontroli.

Jest wykastrowany.