Ropuszka przyjechała do nas ze schroniska.

Wyjątkowa mieszanka.. miniaturka + lew + rex... Dla nas zawsze zwiastuje to kłopoty. Efekty krzyżowania ze sobą królików różnych ras/typów w większości przypadków skutkują narodzinami chorych i obciążonych genetycznie zwierząt :(

Bardzo wycofana, zdystansowana, lękliwa. Bardzo łatwo ją spłoszyć. Widać, że nie jest nauczona kontaktu z człowiekiem. Jej zachowanie na pewno potęguje wpływ hormonów, które jeszcze nie opadły po zabiegu kastracji. Ropuszka bywa burkliwa, obrażona, przybierająca sfoszone minki,

Ładnie uczy się kuwetkowania. Je mało sianka, głównie dla niejadków.

W badaniu klinicznym jest zdrowa. Została odrobaczona.

W badaniu stomatologicznym i radiologicznym: ciężka choroba stomatologiczna. Ropuszka wymaga regularnych wizyt co 4-5 tygodni. Potrzebuje świadomego opiekuna, który da jej szansę na odzyskanie wiary w człowieka i zapewni odpowiednią opiekę lekarską.

Jest wykastrowana.