Uszka trafiła do nas 6 grudnia, w Mikołajki, razem z Bombką.

 
Uszka to dama w średnim wieku. Ma pięć lat, jest wykastrowana, zdrowa i gotowa do
adopcji :) Króliczce przydałoby się zrzucić kilka gram. Na pewno najłatwiej bedzie to zrobić w nowym domku, gdzie będzie miała dostęp do długich wybiegów. 
 

Króliczka jest ciekawska i przyjazna. Interesuje ją co robią wolontariusze, czasem podchodzi do nich z rezerwą, ale wierzymy, że w stałym domu bardziej się otworzy. 
 

Uszka chętnie pokica do jakiegoś starszego uszaka. Znajdzie się tu dla niej jakiś kawaler?