Zosia, która jeszcze nie dawno była Ptysiem.. Trafiła do nas "nagle".. Dostaliśmy telefon z lecznicy, że królik miał się zgłosić na zabieg na który nie został dostarczony natomiast został dostarczony do innej lecznicy w celu uśpienia.. Na szczęście weterynarze nie usypiają zdrowych zwierząt i kontaktują się ze sobą, więc udało się uratować królikę, która jeszcze w tym samym dniu trafiła do bezpiecznej lecznicy i na zabieg, który był wykonany w ostatnim momencie.. Ogromny kamień w pęcherza moczowego zaczął się przemieszczać do cewki blokując drożność i powodując ogromny ból.
Historia jak z telenoweli, ale udało się Zosia została wyleczona i stacjonuje w naszym domu tymczasowym gdzie jest rozpieszczana, nabiera zaufania do człowieka i pokazuje jakim jest uroczym i wdzięcznym stworzonkiem :) Nie sposób się nie zakochać :) Zosie czeka jeszcze szczepienie i zabieg sterylizacji, bo musiała dojść do siebie po zabiegu, ale wszystko po kolei :)
Zosia szuka odpowiedzialnego i kochającego domu, który nie skaże ją na cierpienie i nie postawi na niej krzyżyka przy pierwszej nadarzającej się okazji. Nowy dom musi być już na zawsze ! Bo ileż razy może króliczkowi pękać serducho.. :(
Płeć | Samica |
Miejscowość | Kraków |
Umaszczenie | Kolorowa :) |
Wiek | około 3 lata |
Rasa | miniatura |
Waga | |
Szczepienia | |
Przebyte choroby | |
Żywienie | siano, zioła suszone i świeże, natki, warzywa |
Powód oddania | brak chęci zapłaty za zabieg |
Data ogłoszenia | 18.03.2020 |
Osoba do kontaktu | Paulina Świderska |
Kontakt | paulina.swiderska@kroliki.net |
Nie można teraz adoptować tego królika. Jednak nie wszystko stracone - sporo innych królików wciąż czeka na swój nowy dom! Jeśli chcesz, możesz również wesprzeć nasze działa klikając przycisk poniżej