Bilbo został podrzucony pod drzwi lecznicy z którą współpracujemy - trafił więc pod naszą opiekę.
Jego stan był kiepski - był wychudzony, miał bardzo dużo kołtunów i bardzo zły stan skóry. Później okazało się dodatkowo, że chłopczyk nie chce nic jeść :(. Podjęliśmy więc starania żeby podratować Bilbusia - dostał sporą dawkę leków, wykonane zostało usunięcię siekaczy (były w bardzo złym stanie) oraz zaczęliśmy dokarmianie kawalera żeby zmusić jego brzuszek do pracy.
Z przychodni weterynaryjnej Bilbo trafił do domu tymczasowego, gdzie wraca do sił. Dokarmianie znosi już dzielnie, lubi zjeść troszkę pietruszki i koperku, a także suszki. Mamy więc nadzieję, że sie rozkręci i będzie coraz lepiej.
Płeć | Samiec |
Miejscowość | Kraków |
Umaszczenie | |
Wiek | bd |
Rasa | angora |
Waga | |
Szczepienia | |
Przebyte choroby | |
Żywienie | karma ratunkowa, zielenina, owoce |
Powód oddania | bd |
Data ogłoszenia | 2019-05-14 |
Osoba do kontaktu | Kinga Zając |
Kontakt | kinga.zajac@kroliki.net |
Nie można teraz adoptować tego królika. Jednak nie wszystko stracone - sporo innych królików wciąż czeka na swój nowy dom! Jeśli chcesz, możesz również wesprzeć nasze działa klikając przycisk poniżej