Została znaleziona w lesie.

Hejka ludzie :)
Troszkę już wiem o życiu.. a na pewno tym, jak łatwo zostać porzuconym i zapomnianym.
Mnie to spotkało. Kicałam po lesie, pełna kleszczy, z odparzeniami.
Miałam olbrzymie problemy z poruszaniem się.
Dopiero, gdy trafiłam pod opiekę fundacji, ktoś zainteresował się moim losem.
Zaczęli leczenie stawów, dali mi duzą klatkę, pełen paśnik sianka.
Zaufałam im. No i okazałam się być równą babeczką :)
Może jestem już w sile wieku, ale potrafię szaleć jak młodsze królice.
Jem sporo sianka, ładnie kuwetkuję.
W porze karmienia zawsze jestem jedną z pierwszych, którzy domagają się posiłku :)

***

Stan zdrowia: zwyrodnienia obydwu stawów kolanowych.
W badaniu klinicznym: OK
W badaniu stomatologicznym: w miarę stabilnie.
Wyniki badania krwi OK
EC: brak.
Czeka na zabieg kastracji.